Urodzeni w 1953 roku będą mogli uzyskać emeryturę powszechną bez pomniejszania podstawy jej obliczenia o sumę kwot pobranych emerytur wcześniejszych. Dla niektórych emerytów oznacza to świadczenie wyższe nawet o 200 zł.
Takie rozwiązania znalazły się w nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Nowe przepisy przewidują ponowne ustalenie wysokości emerytury z pominięciem przepisu art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej. Oznacza to, że jeżeli ubezpieczony miał prawo do emerytury powszechnej, a podstawa obliczenia tej emerytury była pomniejszona o kwoty pobranych emerytur wcześniejszych, to wysokość tego świadczenia będzie przeliczona bez takiego pomniejszenia. Warunkiem jest to, by prawo do emerytury wcześniejszej zostało ustalone na wniosek złożony przed 1 stycznia 2013 r.
ZUS przeliczy z urzędu emerytury dla tych osób. Nie trzeba zatem składać wniosku w tej sprawie. Emerytura w nowej wysokości przysługuje od dnia, od którego podjęto wypłatę emerytury powszechnej, a w przypadku, gdy prawo do tej emerytury, było zawieszone – od dnia, od którego mogłaby być podjęta jej wypłata.
Jeśli nowa wysokość świadczenia będzie wyższa od pobieranej dotychczas emerytury, wówczas ZUS wypłaci wyrównanie. Przeliczenie emerytury powszechnej dla ubezpieczonych urodzonych w 1953 r. oraz renty rodzinnej po takich osobach nastąpi po upływie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie tej ustawy, czyli po 11 stycznia 2021 r.
Ustawa odnosi się również do ubezpieczonych urodzonych w 1953 r., którzy nie składali wniosku o emeryturę w wieku powszechnym. Mogą oni zgłosić taki wniosek nie później niż 11 stycznia 2021 r. Wówczas ZUS obliczy emeryturę bez pomniejszenia o kwoty pobieranej emerytury wcześniejszej. Takie obliczenie będzie możliwe, gdy prawo do emerytury wcześniejszej, ustalone zostało na wniosek złożony przed 1 stycznia 2013 r.
ZUS szacuje, że liczba osób urodzonych w roku 1953, które mogą skorzystać ze zmiany przepisów, wynosi 80,4 tys. W tej liczbie jest 17,8 tys. osób, które w ciągu 6 miesięcy mogą złożyć wniosek o przyznanie emerytury powszechnej (w tym kobiety – 15,6 tys., mężczyźni – 2,2 tys.). Pozostali, czyli 62,6 tys. osób (w tym 60,6 tys. kobiet, 1,9 tys. mężczyzn) będą mieć emeryturę przeliczoną z urzędu.
/-/ Marlena Nowicka
regionalna rzeczniczka prasowa ZUS
w Wielkopolsce